Uczniowie klasy 2 BF kontynuują zwiedzanie najciekawszych miejsc wpisanych w historię Krakowa. Tym razem wraz z wychowawczynią p. Ireną Firlej-Liszką wybrali południowo-zachodnią część miasta, która kryje najdawniejszą historię naszego grodu, ale to jednak totalitaryzm XX wieku naznaczył okrutną historię tego, jakże malowniczego miejsca topografii Krakowa.
Zwiedzanie Podgórza Płaszowskiego rozpoczęliśmy od pochylenia się przed pomnikiem upamiętniającym ok. 40 tys. ofiar narodu żydowskiego i innych nacji. Z informacyjnych tablic rozmieszczonych na całym terenie pogórza zapoznaliśmy się z krótką historią niemieckiego obozu funkcjonującego na tym terenie w czasie II wojny światowej. O istnieniu miejsca kaźni w tym miejscu przypominają już tylko nieliczne pozostałości, powalone macewy, zniszczone maleńkie nekropolie żydowskie wtopione w malowniczy obraz otulającej przyrody. To właśnie natura, pozostawiona samej sobie, tworzy niesamowity klimat tego miejsca, a przecież każda garść ziemi tego miejsca przepełniona jest cierpieniem nie tak dawno żyjących współmieszkańców naszego miasta.
Niesamowite wrażenie pod względem krajobrazowym czyni Kamieniołom „Liban”, a przecież to również tragiczna historia tysięcy istnień ludzkich.
Końcowym etapem naszej wycieczki było zdobycie najwyższego miejsca tego terenu – Kopca Krakusa, który jest najstarszym krakowskim kopcem. Na szczycie kopca można podziwiać najpiękniejszą panoramę Krakowa z jego najstarszymi zabytkami, znajdującymi się „jakby na wyciągnięcie dłoni”.
Serdecznie polecamy wszystkim tą wycieczkę – temat trudny przez pamięć o historii, która nie powinna nigdy napisać takiego scenariusza – ale natura sprawia, że możemy odetchnąć w tym miejscu od wielkomiejskiego ruchu i gwaru i pochylić głowy nad tymi, dla których historia nie była łaskawa.
